Zaczęło się tradycyjnie zgłoszeniem kandydatury, a potem wystarczyło już tylko patrzeć na to, co dzieje się na szkolnych korytarzach. Walka o najlepsze miejsce dla wyborczego plakatu, przedstawianie programów, ulotki, manifest, a nawet cukierki – wszystkie chwyty dozwolone – oby z sukcesem! To wszystko świadczy o mocnym zaangażowaniu pretendentów do objęcia funkcji Przewodniczącego Samorządu Uczniowskiego.
Uprawnieni do głosowania nie powstydziliby się takiej frekwencji. Wynik? 90%! Uczniowie mogliby dać przykład dorosłym, bo pokazali obywatelską- uczniowską postawę. Prawdziwa urna, karty do głosowania, komisja, listy, kabiny wyborcze to wszystko sprawiło, że czuliśmy się jak na prawdziwych, niezależnych wyborach. Czasami warto w życiu zainteresować się programem wyborczym i przemyśleć, czy nie mamy do czynienia z tak zwaną kiełbasą wyborczą, abyśmy „nie zatruli się jej jadem”. Pochopne oddanie głosu może zaważyć na naszej szkolnej samorządności.
Zwycięzca zaimponował nam swoim hasłem wyborczym oraz asystą. Oto jak przedstawiają się wyniki:
Przewodniczący: Bartosz Matysiak (83 głosy)
Zastępcy: Paulina Górska (49 głosów) i Anna Michalonek (41 głosów)
Zwycięzcy, zwycięzcom gratulujemy i życzymy sukcesów. Wierzymy, aby sprawdzili się w sprawowaniu powierzonych im przez nas ról. Trzymamy kciuki!
Zdaliśmy na piątkę ten pierwszy dla nas ważny egzamin – wybory do Samorządu Uczniowskiego. Ufamy, że za rok znowu weźmiemy udział w demokratycznych wyborach. Uczymy się, jak brać sprawy w swoje ręce. To pierwszy krok ku dorosłości.


.jpg)
.jpg)
.jpg)


