- MARZENIA I REFLEKSJE
- KSIĄŻKA NA WAKACJE
- WAKACJE
- CZERWCOWE ŚWIĘTA
- DNI, O KTÓRYCH NALEŻY PAMIĘTAĆ
- NASZE KOCHANE MAMY
- OKIEM REPORTERÓW
- Pociąg do książki
- Miesiąc Języka Polskiego
- Święta Wielkanocne
- OJ, DZIAŁO SIĘ, DZIAŁO!
- WAŻNE TEMATY
- CIEKAWE MIEJSCA W SZCZECINIE
- JAK MOŻNA MIŁO SPĘDZAĆ WOLNY CZAS
- ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA
- O 11 LISTOPADA 2023r.
- 1 LISTOPADA
- KOCHAJMY LUDZI...
- HALLOWEEN-mity i kity
- NASI NAUCZYCIELE...
- 5D W MUZEUM TECHNIKI
- DZIEŃ EDUKACJI NARODOWEJ
- CERTYFIKAT
Miesiąc Języka Polskiego
PIĘKNO I ZŁOŻONOŚĆ JĘZYKA POLSKIEGO
Język polski, nasz narodowy skarb lingwistyczny, jest niezwykle fascynujący z wielu powodów. Oto artykuł, który przybliża zarówno jego piękno, jak i złożoność.Język polski jest znany z bogactwa słownictwa, które obejmuje zarówno staropolskie wyrazy, jak i te zaczerpnięte z innych języków. To właśnie ta różnorodność pozwala wyrazić najbardziej subtelne niuanse myśli i uczuć.
Z jednej strony język polski jest wyjątkowo elastyczny i pozwala na tworzenie złożonych konstrukcji zdaniowych. Z drugiej strony, jego gramatyka może być trudna dla osób uczących się, ze względu na liczne przypadki, odmianę czasowników i bogatą koniugację.Język polski jest nośnikiem bogatej historii i kultury naszego narodu. Wiele zwrotów, przysłów i powiedzeń ma głębokie korzenie historyczne, które odzwierciedlają doświadczenia Polaków przez wieki.
Dla obcokrajowców nauka języka polskiego może być wyzwaniem, ale również źródłem wielkiej satysfakcji. Opanowanie jego złożoności wymaga czasu i wysiłku, ale pozwala na pełniejsze zrozumienie kultury i tradycji Polski. Język polski jest nie tylko narzędziem komunikacji, ale także nośnikiem historii, kultury i tożsamości narodowej.Jego bogactwo i złożoność sprawiają, że jest on niezwykle interesujący dla lingwistów i miłośników języków na całym świecie.
Emilia
LEKTURY NA SREBRNYM EKRANIE
WARTO JE POZNAĆ
Tydzień temu obejrzałam film pod tytułem ,,Pan Tadeusz” w reżyserii Andrzeja Wajdy. Nakręcony został w 1999 roku na podstawie lektury pod tym samym tytułem napisanej przez Adama Mickiewicza.
Adaptacja epopei narodowego wieszcza to historia 18-letniego Tadeusza Soplicy ( Michał Żebrowski), który wraca do rodzinnego majątku. Jego stryj chce go wyswatać z Zosią Horeszkówną (Alicja Bachleda-Curuś), by doprowadzić do zgody zwaśnione od wielu lat dwa rody.W głównych rolach wspaniały reżyser obsadza: Bogusława Lindę, Marka Kondrata, Grażynę Szapałowską, Daniela Olbrychskiego, Andrzeja Seweryna, czyli kwiat polskiego aktorstwa i najwyższy poziom naszego kina. Genialna gra aktorska wprowadza widza w świat historii szlacheckiej z lat 1811 i 1812 na Litwie. Oglądając adaptację, przenosimy się w czasie. Film oglądałam w zimowy wieczór przy zapalonej nocnej lampce. Ten nastrój pomógł mi wyłączyć się i dać się ponieść emocjom od uśmiechu (Telimena z mrówkami) przez łzy (wzruszająca spowiedź księdza Robaka).
Uważam, że esencją prawdziwego aktorstwa jest rola Bogusława Lindy w roli księdza Robaka, Daniela Olbrychskiego w roli Gerwazego czy Telimeny w roli Grażyny Szapołowskiej.
Wyraziście ukazane są również potyczki Sędziego (Andrzej Seweryn) i Hrabiego (Marek Kondrat).
Również Krzysztof Kolberger jako czytający swe dzieło Adam Mickiewicz swoim barwnym, twardym głosem stworzył kreacje wartą największych nagród.Przepiękne opisy przyrody zostały cudownie uchwycone przez Pawła Edelmana. Nadają one filmowi klimatu tamtejszych czasów. Obok lirycznego motywu poloneza osobną kwestią są kostiumy i samo Soplicowo, które wyglądają oszałamiająco niczym zawsze zachwycające nas kino amerykańskie.
Najsłabszym punktem filmu są dla mnie sceny bitewne. Nakręcone bez większego zaangażowania i akcji - tak je odebrałam. Statyści bitewni krążą bez celu wokół kamery, co daje efekt sztuczności.
Podsumowując “Pana Tadeusza” Andrzeja Wajdy dochodzę do wniosku, że jest to dzieło, które nie zostało pozbawione wad jednak na zawsze pozostanie częścią naszej kultury.Uważam, że każdy powinien sięgnąć po wspaniałą lekturę i obejrzeć film. Choćby po to, aby wyrobić sobie własne zdanie i poznawać różne gatunki filmowe.
Urszula G
WYWIAD Z PANIĄ OD POLSKIEGO
Marysia: Dlaczego wybrała pani zawód nauczyciela?
Pani Helena: Kiedy chodziłam do liceum, moja pani polonistka często na lekcjach opowiadała, jak ciekawie było na studiach. Wszyscy z zainteresowaniem słuchaliśmy tych historii, zazdrościliśmy naszej pani. Gdy z koleżanką zastanawiałyśmy się, co robić po skończeniu liceum, Gosia przypomniała studenckie anegdoty pani od polskiego. Ponadto okazało się, że w tym roku na polonistykę przyjmują wszystkich, którzy zdadzą egzamin. Postanowiłyśmy spróbować i udało się! Na studiach nie było tak pięknie, jak to przedstawiała nasza pani, ale na pewno nie żałuję tego okresu mojego życia. Cieszę się, że zostałam polonistką.
Marysia: Uczy pani języka polskiego, dlaczego właśnie ten przedmiot?
Pani Helena: Tak jak już wspominałam, zainspirowała mnie pani polonistka w liceum. Nie tylko opowiadała o życiu studenckim, ale też umiała zachęcić do czytania i pisania. Zmuszała do poszukiwania wartości, formułowania refleksji. Obdarzona była niezwykłym poczuciem humoru. Pięknie się ubierała. Była prawdziwą kobietą z klasą.
Marysia: Co sprawiało Pani największy problem w uczeniu się tego przedmiotu?
Pani Helena: Nigdy nie miałam problemu z nauką języka polskiego. Zawsze lubiłam czytać. Miałam bogatą wyobraźnię, więc pisanie też nie sprawiało mi kłopotów. Jedynie ortografia (na początku) mogła być uznana za piętę achillesową, ale tylko dlatego, że pani była bardzo ostra. Pamiętam, jak dostałam dwóję (wtedy to była najniższa ocena), gdy zrobiłam 2 błędy w dyktandzie.
Marysia: Jakie rady może Pani dać uczniom, żeby łatwiej i przyjemniej uczyli się języka polskiego?
Pani Helena: Przede wszystkim trzeba starać się, polubić czytanie i pisanie. Zmienić swoje negatywne nastawienie do tych czynności. Ponadto uwierzyć we własne siły. Każdy z nas obdarzony jest niezwykłą wyobraźnią, którą szczególnie możemy wykorzystać na lekcjach języka polskiego. Postarajmy się także kojarzyć pewne rzeczy. Pojęcia, których uczycie się na języku polskim, są łatwe do objaśnienia, jeżeli odpowiednio je zestawimy z nazwą, np. dopełnienie - dopełnienie informacji o wykonywanej czynności, a okolicznik wskazuje na okoliczności, czyli czas, miejsce, przyczynę, sposób.
Marysia: Dziękuję za rozmowę.
Pani Helena: Dziękuję.